Kupujesz mieszkanie? Pamiętaj o tym!

Gdy podjęliśmy decyzję o nabyciu nowego mieszkania w pierwszej kolejności warto przygotować listę rzeczy o jakich trzeba będzie pamiętać podczas takiego zakupu. Lista na pewno okaże się bardzo długa. Poniżej krótko przedstawiliśmy kilka podstawowych zasad, których warto się trzymać szukając nowego M.

1. Szukaj okazji

Dzisiaj, siedem lat od rozpoczęcia kryzysu finansowego średnie ceny mieszkań w większości głównych miast naszego kraju nadal pozostają niższe, niż w 2008 roku. W gronie siedmiu największych ośrodków miejskich w Polsce jedyny wyjątek pod tym względem stanowi Wrocław, gdzie trzeba dziś zapłacić o jedną dziesiątą więcej, niż wówczas. W pozostałych miastach ceny nie powróciły jeszcze do przedkryzysowych poziomów.

Porównanie średnich cen transakcyjnych mieszkań w głównych miastach Polski na początku kryzysu finansowego i obecnie (zł/mkw.)

Opracowanie własne na podstawie danych Narodowego Banku Polskiego

Szukając nowego mieszkania warto zwrócić uwagę na najnowsze projekty deweloperskie, znajdujące się w początkowej fazie realizacji. Na tym etapie deweloperzy zazwyczaj są bardziej skłonni do zaoferowania obniżek i promocji. Trzeba jednak dodać, że taka specjalna oferta dotyczy zazwyczaj jedynie kilku pierwszych osób, więc kto pierwszy ten lepszy. Z drugiej strony szukając taniego lokum na rynku pierwotnym warto także sprawdzić już gotowe, ukończone inwestycje. Bardzo prawdopodobne, że deweloper przystanie na nieco niższą cenę za ostatnie wolne lokale, gdy na większość mieszkań znaleźli się już chętni. Pozwoli mu to szybciej odzyskać zainwestowany kapitał. Na tańsze nieruchomości warto także polować podczas targów mieszkaniowych oraz dni otwartych poszczególnych inwestycji. Również w okresie świątecznym można znaleźć okazyjne oferty.

2. Dokładnie podlicz wszystkie wydatki

Gdy oczami wyobraźni przygotowujemy się już do przeprowadzki do nowego M dobrze jest uświadomić sobie, że sama cena zakupu nowego mieszkania to nie jedyny wydatek, jaki trzeba będzie ponieść. Warto twardo stąpać po ziemi i wcześniej oszacować dokładnie wszystkie dodatkowe koszty, jakie będzie niosła ze sobą decyzja o kupnie lokum. Pomijając oczywiste koszty wykończenia i umeblowania lokalu, wyposażenia łazienki i kuchni trzeba pamiętać też o dodatkowych kosztach transakcyjnych. Na takie wydatki w przypadku zakupu czterech ścian bezpośrednio od dewelopera składają się trzy opłaty: taksa notarialna, założenie i wpis do księgi wieczystej. Trzeba na nie zazwyczaj przeznaczyć kilka tysięcy złotych.

3. Dowiedz się jak najwięcej

Kto pyta nie błądzi. Więc gdy już upatrzysz sobie mieszkanie, które wydaje się właśnie tym wymarzonym poproś dewelopera o wszelkie informacje, jakie Ci tylko przyjdą do głowy i jakie będą mieć wpływ na to jak będzie się w nim mieszkało. Sprawdź czy podawane przez dewelopera wymiary poszczególnych pomieszczeń zgadzają się ze stanem faktycznym. Przejrzyj księgę wieczystą działki, na której stoi lub dopiero ma stanąć twoja nieruchomość. Nie zapomnij przestudiować planów lokalu z naniesionymi schematami instalacji elektrycznej, przyłączy wodnych oraz kanalizacyjnych. Warto również przyglądnąć się najbliższej okolicy naszego przyszłego bloku. Dobrze jest wiedzieć, jakie są plany jej zabudowy, aby za kilka lat nie okazało się, że nasz ładny blok sąsiaduje z centrum handlowy, a z okien, z których miał być widoczny plac zabaw teraz rozpościera się widok na parking.

4. Formalności najlepiej zostawić profesjonalistom

Jeśli posiadasz pewną wiedzę w dziedzinie nieruchomości, nie są ci obce przepisy dotyczące obrotu nieruchomościami i co najważniejsze dysponujesz czasem, to spokojnie sam zajmij się formalnościami. Jeżeli jednak nie spełniasz tych wymagań, to lepiej nie ryzykuj. Szukając niepotrzebnych oszczędności łatwo bowiem można wpakować się w transakcję, którą trudno będzie później odkręcić. Gdy jednak stanowczo nie chcesz dawać zarobić ekspertom od nieruchomości, to przed złożeniem podpisu na umowie popytaj znajomych i sprawdź w Internecie, na co trzeba uważać i kiedy warto być czujnym.

5. Umowa - rzecz święta

Dopilnuj, żeby w umowie, którą masz zamiar podpisać z deweloperem znalazło się jak najwięcej szczegółów i konkretów dotyczących samego mieszkania, budynku, ale również jego otoczenia. Zadbaj, aby w kontrakcie Twoja nieruchomość - jej cechy fizyczne - została dokładnie opisana, a jej plan został potraktowany jako załącznik. Skoro w folderze reklamowym przeczytałeś, że pod blokiem ma stanąć plac zabaw, a całość ma być otoczona przez tereny zielone, to poproś o umieszczenie tego zapisu w umowie. Jeśli Twoje przyszłe gniazdko znajduje się dopiero na etapie budowy przypilnuj, aby terminy oddawania poszczególnych etapów budynku znalazły swoje odzwierciedlenie w odpowiednich zapisach. Jeśli zależy Ci na czasie, zasugeruj wprowadzenie kar umownych za opóźnienia w realizacji budowy.

6. Nie od razu Kraków zbudowano

Ostatnia, złota zasada głosi: nie warto się śpieszyć. Zakup mieszkania to nie wyścigi. Jeśli nie jesteś pewny swego - mieszkanie, niby jest ok, ale coś do końca nie daje Ci spokoju -to lepiej odpuść. Nawet jeśli cena wydaje się atrakcyjna. Pamiętaj, że chodzi o nieruchomość w której będziesz musiał spędzić kolejne kilka, a może nawet kilkanaście lat. Mieszkanie kupuje się raz, dwa, może trzy razy w ciągu życia. Dlatego konsekwencje raz podjętej złej decyzji będą odczuwalne przez wiele lat. Nie warto się więc śpieszyć, nawet jeśli wszyscy naokoło mówią, że to okazja. Za jakiś czas na pewno pojawi się następna.

Dział Analiz DOPOZNANIA.PL