Ostatni dzwonek na MDM

Końcówka br. to nie tylko okres świąt i przygotowań do Sylwestra, ale także doskonały czas na zapoznanie się z ofertą nowych mieszkań i domów, zwłaszcza jeżeli jest się zainteresowanym dopłatą w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych.

Przypomnijmy, że środki zarezerwowane na 2016 rok rozeszły się już marcu, a pierwsza połowa pieniędzy dedykowanych na 2017 rok znalazła swoich właścicieli niewiele później. Wraz z początkiem nadchodzącego roku odblokowana zostanie druga część sumy, wynosząca 373 mln zł. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów pula ta wystarczy dla około 13-15 tys. zainteresowanych i wyczerpie się w miesiąc. Warto dodać, że kilka banków już przyjmuje wnioski, dzięki czemu do końca roku mogą zbadać zdolność kredytową i przygotować niezbędne dokumenty, po to by wprowadzić podanie do systemu już 2 stycznia (1 stycznia to niedziela). 

Ponadto deweloperzy, którzy chcieli wyjść naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom nabywców, przygotowali elastyczny system płatności, zakładający że klient odbiera nowe „M” jeszcze w tym roku, a brakującą kwotę dofinansowania wpłaca po jego otrzymaniu. Jedną z firm oferujących tego typu rozwiązanie jest Linea.

Umowy na lokale w MDM zawiera już także Agencja Inwestycyjna. Deweloper dodaje, że największym zainteresowaniem cieszą się duże mieszkania, idealne dla rodzin z dziećmi. Należy pamiętać, że dopłata dla osób wychowujących co najmniej 3 potomstwa jest najwyższa.

Istnieje jeszcze jeden powód, dla którego nie należy odkładać wyboru własnych czterech kątów, mianowicie podwyżka cen mieszkań. W październiku średnia cena metra kwadratowego nowego „M” wzrosła w Poznaniu o 1,7%.